Jak zaoszczędzić trochę grosza, będąc studentem?

Jak zaoszczędzić trochę grosza, będąc studentem?
Nie masz pojęcia jak to się dzieje, ale pieniądze znikają z twego portfela w niewyjaśniony sposób. Zarzucasz sobie rozrzutność, a ja bym to raczej określiła

Nie masz pojęcia jak to się dzieje, ale pieniądze znikają z twego portfela w niewyjaśniony sposób. Zarzucasz sobie rozrzutność, a ja bym to raczej określiła nieostrożnością i roztrzepaniem.

Banknoty i monety znikają, a ty nie masz pojęcia na co je wydałaś. Nie kupiłaś sobie żadnego ciucha, torebki, czy kosmetyków, a pieniędzy jak nie było tak nie ma.

Może czas zacząć kontrolować wydatki i zacząć je bardziej planować. W wieku studenckim, gdy jeszcze się uczysz, a gotówka jest bardzo cenna, bo raczej się nią nie przelewa, trzeba opracować dobry system, który pozwoli na odłożenie paru groszu np. na nową bluzkę, czy inną zachciankę. Po pierwsze koniec z ciastkami, czy gotowymi bułkami z uczelnianego sklepiku.

Może 2 złote nie wydaje się być majątkiem, czy też wielkim wydatkiem. Ale gdy pozwalamy sobie na taką przyjemność np. 3 razy w tygodniu, to już wychodzi około 20 zł miesięcznie. Pójdźmy krok dalej. Zamiast tłuc się komunikacją miejską parę przystanków, może warto wskoczyć na rower, lub przespacerować się do wyznaczonego celu.

Zaoszczędzimy, a przy tym rozruszamy trochę mięśnie. Jeśli natomiast mieszkamy dosyć daleko, to zrezygnujmy z jazdy samochodem, na rzecz komunikacji miejskiej. Zadbamy o środowisko, a bilet miesięczny w porównaniu z benzyną jest o wiele tańszy. Kolejną kwestią są z pewnością imprezy. Jesteśmy młodzi, chcemy się bawić. No ale niestety wyjście na imprezę jest równoważne z pewnymi wydatkami. Alkohol, wejście do klubu, opłata za szatnię, to wszystko powoduje, iż rano budzimy się ubożsi o dosyć sporą kwotę.

Oczywiście i tutaj możemy zainterweniować. Bierzmy ze sobą określoną kwotę, którą chcemy wydać na dane wyjście, aby nas nie kusiło, żeby wydać więcej. Może się to wiązać z mniejszą ilością wypitych napojów wyskokowych, ale i to ma wiele plusów. Na drugi dzień nie będziemy cierpieć z powodu bólu głowy, a i nasza figura na tym zyska, w końcu alkohol jest bardzo kaloryczny. Darujmy sobie jedzenie po imprezie Fast-foodów, to w końcu wydatek około 10 zł.

A to już wiesz?  kampania promująca polski rynek kapitałowy na arenie międzynarodowej.

Palenie papierosów jest również nieekonomiczne. Nałóg ten może dosyć dotkliwie odbijać się na naszej kieszeni, dlatego warto jest pomyśleć nad ograniczeniem, a nawet rzuceniem palenia. Zyska na tym nasze zdrowie i nasz portfel. Te parę rad pomoże na pewno oszczędzić trochę pieniążków, z resztą warto spróbować i przekonać się tego na własnej skórze.

Opracowanie wspólne: Katarzyna Kupczyk (tekst) & Marta Akuszewska (korekta)

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy